pazuzu napisał/a:
Że laska z litości zatanczyła z jakimś pokurczem?
pukurcz przyjechał na imprezę nowym Mercedesem SL, więc nie jest pokurczem, tylko bardzo inteligentną, miłą osobą, której nie wolno osądzać przez pryzmat wzrostu.
To samo dotyczy się starych, obleśnych dziadów, którzy przyjeżdżając na imprezę nowym Rolls-Roycem, nie są starymi, obleśnymi dziadami śliniącymi się na widok nastoletnich suk, tylko wspaniałymi, mądrymi, doświadczonymi mężczyznami, z którymi można porozmawiać o wszystkim.