ja jakieś 10 lat temu robiłem Tacie screena z pulpitu z jego ulubionymi kartami
(temu pasjans był na pulpicie bo ojciec nie ogarniał menu start)
i ustawiałem na tapetę
Nieustanne klikanie ustawało po paru minutach
A ja znów mogłem grać
A siostra była załatwiana przez chłodzenie
Sam sobie dotobiłem z jakiegoś starego zasilacza
A prąd szedł z zasilacza.
Wystarczyło zaslilacz wyłączyć i boom
Grała 15 min i musiałem komupter naprawiać.
Pewnie będe zbluzgany że dzieć neo ze mnie
Ale co mi tam.