Mathek napisał/a:
Ja jebie aż mi ciśnienie skoczyło przed monitorem siedząc, tam bym się zesrał.
Nie ma co panikować kolego, wyraźnie było widać "brzuszek" a więc anakonda była świeżo po posiłku = praktycznie niegroźna (najedzona zabija tylko w obronie życia, nigdy "na zaś") poza tym na łódce nie zostawiasz jej śladu termiczego więc jesteś dla niej praktycznie niewidzialny