No to po kolei misiaczki:
1. to nie jest serwis do propagowania jakichś jebanych ankiet, list itd.
2. Marihuana (co za debil pisze to przez ch? ) zawiera środki psychoaktywne, które da się przedawkować jak każdą substancję chemiczną. To ile trzeba tego spożyć to inna bajka. Witaminy też da się przedawkować nawiasem mówiąc.
3. Marihuana fizycznie uzależnia bardzo słabo ale już psychicznie bardzo szybko i mocno. Podobnie jak papierosy ( substancje z papierosa organizm usuwa w 90% w miesiąc po rzuceniu palenia, problem jest z tym, żeby się powstrzymać).
4. Co wynika z uzależnienia psychicznego? To, że człowiek z czasem poszukuje mocniejszych doznań, zwykła "trawka" przestaje mu wystarczać i sięga po mocniejsze rzeczy. Ot zasada równi pochyłej im dalej tym szybciej się stacza.
5. Wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem bo nie tworzą jej ludzi o odpowiednim wykształceniu, tylko internauci.
6. Nie mylcie kurwa konopi hodowlanych z indyjskimi!
7. Prawo nie działa wstecz, skazani mogą zostać co najwyżej ułaskawieni ale wyroków cofnąć się nie da i będą widniały w ich aktach kryminalnych.
8. Jestem ZA legalizacją z paru powodów. Raz, że wpłynie dodatkowa kasa dla państwa z akcyzy (a nie łudźcie się, że będzie niska, bo na moje oko o ile zalegalizują to będzie kurewsko wysoki podatek
). Dwa - trzaśnie to po kieszeniach dilerów i może lekko wyczyści ulice. Trzy - debile, którzy nie będą potrafili utrzymać nałogu w ryzach sami się wykończą i będzie ich miejmy nadzieję mniej.