To już nawet nie lewactwo ale ignorancja.
Dzisiejszym problemem nie jest koronawirus, Trump czy Kaczyński.
Od II wojny światowej świat zachodu się świetnie rozwijał kosztem Azji (Chińczyki na nas pracowali), i dlatego tacy ignoranci jak na filmiku siedzą w biurach, mieszkają w loftach, chodzą na lunch, piją latte a wieczorem idą z przyjaciółmi na drinka. W tym samym czasie randomowy chinczyk zapierdala w fabryce dżinsów od rana do wieczora, ręce mu wypaliło od chemii, ciężko mu się oddycha i pewnie nie dożyje 55roku życia. I problem w tym że sytuacja się odwraca. Chinczycy nie chcą już na nas pracować i nas wykupują a w tym czasie Europa jest zajęta Gretą i jej zamykaniem elektrowni, zajęta prawami gejów i lesbijek, zajęta łamaniem konstytucji przez Kaczyńskiego i Orbana, zajęta przestrzeganiem RODO i tysiąca innych przepisów wiążących nam gospodarcze nogi...
Nasze wnuki będą żyły w świecie gdzie nie będzie już szero pojętego zachodu. I to jest problem z którym trzeba się zmierzyć.
Ale nie da się kiedy każdy idiota może mieć decydujący głos w sprawach o których nie ma pojęcia.