Bardzo mi przykro, że nie ma takich torów.
Ale na hałas i płoszenie zwierząt już nic nie napiszesz?
Fajnie, że macie zajawkę. Ale wydaje mi się, że jest to równie uciążliwe co sąsiad ze słabością do disco-polo.
A spacer po lesie ma chyba tylko sens, gdy nie ma nikogo w pobliżu, prawda? 10km od cywilizacji - spoko. Tak myślę ja, tak dzika zwierzyna i tak myślą fani dwóch kółek.
Nie zmienię zdania, bo miejsce motocykla jest na drodze lub torze.
Pozdrawiam, "geolog"
@up czyli jak ktoś robi gorszą rozpierduchę w lesie, to już robienie trochę mniejszej jest OK? Toś się popisał logiką, normalnie kurwa kwiat polskiej młodzieży.
Stalowej linki w kark życzę rozpierdalającym lasy. I naprawdę chuj mnie obchodzi że nie ma torów w okolicy, trzeba było o tym pomyśleć zanim kupiliście jebane pierdziawki.
hehe a to ciekawe ;d Jestem z miasta Nysa
@up czyli jak ktoś robi gorszą rozpierduchę w lesie, to już robienie trochę mniejszej jest OK? Toś się popisał logiką, normalnie kurwa kwiat polskiej młodzieży.
Stalowej linki w kark życzę rozpierdalającym lasy. I naprawdę chuj mnie obchodzi że nie ma torów w okolicy, trzeba było o tym pomyśleć zanim kupiliście jebane pierdziawki.