Wysłany:
2013-03-08, 8:42
, ID:
1919774
1
Zgłoś
Brawo dla faceta, większość osób by się srała w ogólę podejść, nawet by się cieszyli, że lampart wpierdala kumpla, a nie ich.
Tak czy inaczej, z lampartem można sobie jakoś poradzić, aż taki ogromny nie jest. Gorzej jakby to był jakiś tygrys czy lew, te zwierzęta mają ogromną siłę i masę więc powalenie takiego bydlaka wymagałoby ogromnego wysiłku.