Bitch Please. Nissan GT-R poj. 3.8 moc 550 hp od 0-100 w 2.8s. Nie twierdze że jest lepszy od lambo ale za 1 lambo masz kilka Nissanów które przyspieszają do setki identycznie. Daje troche do myślenia.
Meretrix, przejedź się najpierw Lancerem EVO (prowadzi się zajebiście), potem Subaryną w WRXie (też trzyma się nieźle drogi, nieco słabiej od EVO), wsiądź do GT-R'a, i po pierwszych zakrętach sam się siebie zapytasz co to w ogóle była za chujnia którą jeździłeś przed GT-r'em. Jeździłem każdym z nich, nic nie ma startu do GT-r'a. Swoją drogą polecam wypożyczalnie takich właśnie wózków z Nowego Sącza
Meretrix, Jeździłem gallardo prezenty.sjs.pl/prezenty/present/index/4/jazda-lamborghini-gallardo
już ze trzy razy, mam w sumie nie daleko na tor, a i cena w miarę przystępna (paczka fajek dziennie przez rok
daje w tym momencie coś pod 5 000 zł) ale tak szczerze to szału nie ma. Na pewno jak na nasze drogi. Przyśpieszenie jak najbardziej ok, ale auto za bardzo "przewidywalne" Brakuje mu tego czegoś, co jest w GT-Rce
Nie wątpie ale myślę, że to byłby kolejny skok do przodu jakbyś miał okazję przejechać się takim Lambo, pewnie miałbyś odczucie, jak po przesiadce z EVO czy STI na GTRa, no na pewno nie będzie to taka różnica aby przy zdrowych zmysłach dać za nią 4,3 mln $ dodatkowych pieniędzy, ale jak ktoś zarabia tyle w miesiąc, ma kilka domów, jacht, helikopter i już nie ma na co wydawać, to pewnie jest zdolny tyle za to dać.