Zdaję sobie sprawę z tego, że stwierdziłam fakt.
A co do głosowania - zagłosuję na tego, który da największą szansę pokonania Kaczyńskiego (bo i Duda to tylko jego dziwka). Nie ma dla mnie znaczenia, czy Kosiniak, Biedroń, czy Hołownia.
Nie bez powodu największą przewagę w poparciu Kaczyński ma w grupie matołów z wykształceniem podstawowym, a im mądrzejsi ludzie tym mniej z nich go popiera.
W najgorszym przypadku będziemy mieć Prezydenta Poczty Polskiej, którego nikt poza pacynkami prezesa nie uzna. I w Polsce i na świecie.
Ogólnie jest mi obojętne, kto z opozycji, bo i tak zagłosuję w drugiej rundzie na każdego przeciwnika Dudy. .
Jesteś żywym zaprzeczeniem sensu demokracji. Takie ameby nie powinny w ogóle mieć głosu bo takie coś jak ty gotów jest zagłosować na stalina czy hitlera byle by kaczora odsunąć.
Po pierwsze- wykształcenie z mądrością nie ma zbyt wiele wspólnego.
Lewactwo wymyśliło jakieś gówno kierunki typu zarządzanie i marketing, turystyka... po których głupie pizdy dalej są głupie ale chodzą z zadartym nosem bo wyższe jest.
Po drugie, PO wygrało w zakładach karnych...
Nie jestem PISiorem, nigdy na nich nie zagłosuje ale jakim zidiociałym debilem trzeba być żeby głosować na PO czy SLD? Godności nie macie?
Demokracja jest o tyle bezpiecznym ustrojem, że każdy ma nad sobą mechanizm zabezpieczający. W dobrze działającej demokracji nawet Hitler i Stalin po prostu groźni nie są, bo są inni, które ich decyzje mogą blokować. W obecnej Polsce Kaczyński nie ma nad sobą żadnego zabezpieczenia, bo trójpodział władzy przestał istnieć. Ma swój własny Trybunał "konstytucyjny", ma swój Sąd Najwyższy, swoją prokuraturę i praktycznie każde decyzyjne stanowisko w Polsce obsadzone swoimi ludźmi. I to jest sytuacja niebezpieczna analogicznie do czasów Hitlera i Stalina. No ale nie oczekuję, że matoł, który woli obrażać, zamiast pomyśleć to zrozumie.
ja widze płaczliwa p*zdę, i tak pewnie inne p*zdy go widza. Widac rozpoznałes podobnie sobie p*zdusia.