każdy kto ma kota wie, że:
1. kot przeżył - nie został ani razu dziabnięty bo gdyby tak było to od razu by zrezygnował - koty to mistrzowie polowania, ten musiał mieć doświadczenie z wężami bo to widać po jego pewnym zachowaniu które nie miało ani śladu pierwszego podejścia. Gdyby był świerzakiem to by to wszystko pol dnia trwało.
2. przed atakiem czasem w taki właśnie sposób miaukają
3. gdyby został ugryziony na koniec zacząłby się szarpać w miejscu i robić matrixy a on najnormalniej spierdolił z ofiarą.
4. na zdrowie kotu, chuj w dupe wężom!
5. koty to prawdziwi sadyści - dlatego należą się brawa.
Brawo.