Dziad_z_Lasu napisał/a:
Chcę go! Kot bez wyczucia perspektywy może być jedną z najzabawniejszych atrakcji świata.
Jest. Na specjalnego requesta mogę spróbować nakręcić mojego kota. Uderzył chyba we wszystko, w co się dało i spadł z każdego wyższego miejsca w okolicy. Ale generalnie wszystko przez wagę. Jebany grubas, duży moment bezwładności ma.