Fajnie! Ja to zawsze wstaję i biję brawo, długo!
Uwielbiam kiedy ci wszyscy żałośni matadorzy dostają wpierdol od pana Byka
dla mniej wtajemniczonych, to byki szprycowane są specjalnymi szprycami, które je otumaniają, upośledzają ich wzrok lub spowalniają reakcję, żeby te pedały w getrach mogli jakoś ich ubić
nigdy nie rozumiałem i nie zrozumie tej głupiej tradycji od setek lat, na moje to powinno być w drugą stronę, np szprycować byki kokainą żeby pierdolca miały i wrzucać na arenę złoczyńców maści pedałów, morderców, dziecioruchów i czarnuchów
to, to by było coś na co bym poszedł patrzeć i z bananem na ryju płacił za bilet, ach poniosła mnie fantazja