Wszystko fajnie, ale w tych oparach ilości alkoholu są znikome. Owszem alkohol z oparów wchłania się szybko, ale jest go zbyt mało, żeby mógł osiągnąć zauważalne stężenie we krwi.czekamy na fizyka specjaliste...
Powiedz mi więcej jak uwielbiasz delektować się smakiem gorzałki.
jebacwas napisał/a:
Powiedz mi więcej jak uwielbiasz delektować się smakiem gorzałki.
PS. Nie polecam tego sposobu, alkohol w takiej postaci trafia przez płuca prosto do krwiobiegu, i jak przeciążycie system to nic nie wyrzygacie tylko instazgon.
Jesteś Polakiem? Jeśli tak to skąd to pytanie. Wolisz w kilka sekund (o ile ta para z wódy jakoś działa) się najebać zamiast przez długi czas posiedzieć w gronie znajomych i pić wspólnie? Nudne życie musisz mieć kolego.