"Abby Martin, prezenterka rosyjskiej telewizji Russia Today, która w większości przypadków podaje informacje zgodnie z linią Kremla, na żywo wygłosiła ostre oświadczenie, jak to określiła, prosto z serca. Powiedziała, że to, że pracuje w RT, nie znaczy, że nie jest niezależna i popiera to, co dzieje się na Ukrainie. - Jestem przeciwna jakiejkolwiek interwencji jakiegokolwiek państwa w sprawy innego suwerennego państwa. I nie będę tu siedzieć i usprawiedliwiać agresji militarnej. Sercem jestem ze społeczeństwem Ukrainy - powiedziała" Miejsce w łagrze już czeka...