Wysłany:
2012-11-04, 22:04
, ID:
1535688
6
Zgłoś
@Rafal1757
To najpierw wychowaj a potem pierdol glupoty.
Generalnie to ze 3-5 letnie dziecko sie rozplakalo bo matka zjadla im cukierki, to nie wiem gdzie tu jest rozpieszczenie. Dzieci maja inne priorytety i nie maja problemow takich jak dorosli, wiec brak cukierkow za ktorymi lazily po mieszkaniach pol wieczoru wywoluje uczucie przykrosci. Ale nie kurwa, rozpieszczone bachory, bo nie powiedzialy ze spoko, olazilem sie 5h, nazbieralem sobie cukierkow i mi je zjadlas, wszystko w porzadku ( no poza tym ostatnim ). U was pewnie wpierdalaliscie surowe mieso na sniadanie obiad i kolacje od 2giego roku zycia a ojciec was na smyczy wyprowadzal..