Wysłany:
2023-10-22, 9:25
, ID:
6540187
8
Zgłoś
W latach 50tych postawiono fabrykę w Polsce. Oczywiście plan 3letni czy jakieś inne gówno komunistów i 1200% normy. Cała ogromna hala produkcyjna wyłożona płytkami, ktoś wpadł na pomysł żeby położyć płytki na świeży beton żeby było szybciej i taniej bo nie trzeba kleić. Plan dobry, ale nie dało się zrobić dylatacji. Wielkie otwarcie planowane na poniedziałek a w nocy z soboty na niedzielę wielka eksplozja i cała posadzka w powietrzu. 3 osoby skazane na śmierć 5 osób na 25lat. Sabotaż planu i próba obalenia legalnego rządu, takie zarzuty dostali. Wiem bo dzidek był prokuratorem co oskarżał w tej sprawie