chcialbym sie kiedys z Toba browara napicChuja wiecie o techno. Poza tym pokazujecie brak szacunku ludziom którzy tego słuchają. Nie mówię tu o gównie które leci w miejskich dyskotekach a zwykli zjadacze chleba nazywają to gówno muzyką techno. Mówię o prawdziwym techno / tech-house który usłyszeć można jedynie na większych imprezach ew. w "specjalistycznych" lokalach. Powiem Wam jedno: wielu ludzi którzy słuchają i faktycznie rozumieją techno (w tym producenci i dj'e) przechodziło przez praktycznie wszystkie znane gatunki muzyczne. Między innymi muzykę klasyczną i jazz. Nie mówiąc już nawet o podgatunkach muzyki elektronicznej. Prawda jest taka, że do tej muzyki trzeba zwyczajnie dorosnąć. Wbrew pozorom (jak może usłyszeć ucho o niewyrafinowanym guście muzycznym) nie jest to wyłącznie zapętlone nakur..nie. Jest tam dużo więcej dźwięków które wielokrotnie można usłyszeć jedynie na naprawdę dobrych słuchawkach. Poza tym nie ma nic lepszego niż bass trzęsący wnętrznościami wydobywający się z potężnych subwooferów na poważnych festiwalach techno. Tego po prostu trzeba doświadczyć, żeby móc to oceniać. Wszystkim hejterom techno i tym którzy obrażają upodobania muzyczne innych życzę powodzenia. Sam jestem fanem i dj'em tej muzyki dlatego wiem o czym mówię. I proszę, nie pierdolcie mi, że nie znam się na muzyce, bo w swoim życiu miałem wiele okresów w których miłowałem się w różnych gatunkach (od metalu / grunge / rock poprzez jazz (wszelakie odmiany) / klasykę / i wszelakie rodzaje elektroniki. Tyle w temacie.