Wysłany:
2014-03-24, 21:52
, ID:
3067825
22
Zgłoś
Ha Ha Ha Hi Hi Hi beka z Jezusa
Brudas nie wiedział za co się przebrać, to za Jezusa... nie no gratulacje. Takich debili było kilku, bo nie mieli innego lepszego pomysłu i na fryzjera nie było ich stać. Najlepsze te grube beki wciskające się w stroje, albo goście przebierający się na siłę za jakąś postać, a wyglądali jak przebrany Bubu. Kilka fajnych laseczek i kilka pasztetów w byle czym. Dobra była asasynka, ale jak sobie mordę wymalowała jak panda, to myślałem, że się porzygam. Zaraz się zrobi pierdyliard tematów o cosplayu, bo już dzieciaki wróciły z Pyrcocka.