Witam, postanowiłem się podzielić z wami moimi spostrzeżeniami odnośnie ostatnich wydarzeń.
Kilka faktów:
Więc, wszyscy zauważają zapewne jak pięknie nasz "rząd" angażuje się w pieprzenie(zrobić to oni z tego co mi wiadomo nic nie zrobili na razie) o pomocy Ukrainie, mobilizowana jest nasza "armia"(wiem, wyolbrzymiam).
Rząd w ostatnich dniach wprowadził omawianą przez Maxa Kolonkę ustawę 1066, która jeśli zrobimy Tuskowi drugi majdan, umożliwi całkowicie zgodne z prawem wkroczenie wojsk jakiegokolwiek państwa i spuszczenie nam obywatelom wpierdolu po tym jak nawet nasza policja przestanie tych pojebów słuchać. Chyba nie muszę spekulować czyja to Armia wejdzie.
Był temat na sadolu o tym jak Anonymous włamując się na jakąś stronę nadawali przez nią film ostrzegający nas Polaków przed falą nazizmu który ma nadejść ze wschodu.
Do tego dochodzi jeszcze zabawa marionetkami Putina i wydarzenia na Ukrainie.
A teraz co o tym myślę. Myślę że na Ukrainie może dojść do prowokacji, czy czegokolwiek a rząd Polski wspaniałomyślnie za prośbą rządu Ukraińskiego wyśle na pomoc żołnierzy, pewnie Putinowksiego wsparcia też nie zabraknie. Jakoś się to opanuje, poczekamy parę miesięcy, ew rok do dwóch i będzie zapowiadany od dawna kryzys w Polsce. A wtedy? Wtedy będzie drugi majdan na który własnie przygotowały się nasze władze. Wkroczą do nas "przyjaciele" Ukraińcy z Rosjanami których tak bardzo lubuje nasza partia rządząca. A my jako obywatele będziemy pod kolejnymi zaborami. NATO, EU, ONZ, USA wyrażą swe zaniepokojenie pogrożą paluszkiem i tyle tego będzie.
Alternatywną opcją jest to że ktoś będzie miał na tyle jaj aby się postawić i Będzie III wojna światowa. W obu tych przypadkach niech Bóg ma nas w swej opiece.
Jeśli się gdzieś pomyliłem proszę o obiektywne hejty i prostowanie mych spekulacji.
Kilka faktów:
Więc, wszyscy zauważają zapewne jak pięknie nasz "rząd" angażuje się w pieprzenie(zrobić to oni z tego co mi wiadomo nic nie zrobili na razie) o pomocy Ukrainie, mobilizowana jest nasza "armia"(wiem, wyolbrzymiam).
Rząd w ostatnich dniach wprowadził omawianą przez Maxa Kolonkę ustawę 1066, która jeśli zrobimy Tuskowi drugi majdan, umożliwi całkowicie zgodne z prawem wkroczenie wojsk jakiegokolwiek państwa i spuszczenie nam obywatelom wpierdolu po tym jak nawet nasza policja przestanie tych pojebów słuchać. Chyba nie muszę spekulować czyja to Armia wejdzie.
Był temat na sadolu o tym jak Anonymous włamując się na jakąś stronę nadawali przez nią film ostrzegający nas Polaków przed falą nazizmu który ma nadejść ze wschodu.
Do tego dochodzi jeszcze zabawa marionetkami Putina i wydarzenia na Ukrainie.
A teraz co o tym myślę. Myślę że na Ukrainie może dojść do prowokacji, czy czegokolwiek a rząd Polski wspaniałomyślnie za prośbą rządu Ukraińskiego wyśle na pomoc żołnierzy, pewnie Putinowksiego wsparcia też nie zabraknie. Jakoś się to opanuje, poczekamy parę miesięcy, ew rok do dwóch i będzie zapowiadany od dawna kryzys w Polsce. A wtedy? Wtedy będzie drugi majdan na który własnie przygotowały się nasze władze. Wkroczą do nas "przyjaciele" Ukraińcy z Rosjanami których tak bardzo lubuje nasza partia rządząca. A my jako obywatele będziemy pod kolejnymi zaborami. NATO, EU, ONZ, USA wyrażą swe zaniepokojenie pogrożą paluszkiem i tyle tego będzie.
Alternatywną opcją jest to że ktoś będzie miał na tyle jaj aby się postawić i Będzie III wojna światowa. W obu tych przypadkach niech Bóg ma nas w swej opiece.
Jeśli się gdzieś pomyliłem proszę o obiektywne hejty i prostowanie mych spekulacji.