borelli napisał/a:
Dlatego każde uderzenie człowieka w głowę powinno być przez sądy traktowane jak usiłowanie zabójstwa, a nie jak pobicie. Bo jak widać nie trzeba kogoś napierdzielać siekierą po łbie by go zabić, wystarczy pięść. Z bandziorami trzeba krótko.
Ale pierdolisz. Dziadek na filmie sam podniósł rękę, a w łeb dostał tylko raz. Nie było katowania, usiłowania zabójstwa tylko czysty przypadek. Bandziorem nie jest ten co się broni, a ten co atakuje. Nie ma znaczenia że to jakiś start niedołężny dziad, mógł nie zaczynać i dostał za swoje. Takim waniliowym pacyfistom jak ty życzę tylko by spotkała was nauczka od życia w postaci wymuszonej obrony przed napastnikiem i abyście wtedy tak ochoczo chcieli wprowadzać swoje złote myśli do okoliczności w jakich się znajdziecie