Wysłany:
2018-01-03, 12:06
, ID:
5109045
1
Zgłoś
@ShutDown
Nie do końca, kiedyś był teatrzyk z Białegostoku (bodajże), który próbował wprowadzać swoją tęczową nowomowę (ale wykruszył się z powodu przekrętów). Ponoć także co najmniej jeden, czy dwóch prokurator pogonił. Jest jeszcze taka stronka, na której zgłasza się język nienawiści itp. (powiązana z Batorym w nazwie bodajże), gdzie oczywiście pół portalu figuruje. Tyle kojarzę; może było tego więcej, ale zasady są tu tak skonstruowane , że ingerencja może być co najwyżej zewnętrzna tj. komuś się nudzi i zawróci dupę sędziemu (nie wykluczam wewnętrznych kapusi).