Tak zostali wyszkoleni.Weszli pies sie rzuca bo nie rozumie no i strzal.Ale zaraz jeszcze pare a pies pewnie i tak lezal.I strzelajacy se pewnie myslal : a masz psie,to za to ,ze masz takiego Pana.Policja jest potrzebna owszem ale czesto jest tak ,ze to niewyzyte stworzenia.Ponad prawem zawsze...
Dla mnie jak pies zabija psa powinno robić się dokładnie to samo z nim. Tacy goście są z każdej strony wypchani gównem w stylu kamizelka, więc nawet jak pies by się na nich rzucał i gryzł to chuja by poczuli. Jakiś skurwiel spanikował, bo zobaczył w rodzinnym domu pieska który jak to na psa przystało sobie poszczekał i go zajebał. I to kurwa na oczach dziecka.
Brawo policja! Rekrutacja otwarta dla wszystkich ze słabymi nerwami! Boisz się? Zapraszamy do policji i zabij wszystkie swoje strachy i potwory z dzieciństwa! Nosz kurwa czy to tak trudno jest zachować zimną krew i być w stanie realnie oceniać sytuację?
Jakie niewyżyte stworzenia? Przecież to jest jednostka specjalna, a nie jakieś tępe krawężniki.
Gówno wiesz o zabezpieczeniach takich jednostek, ale to że nie wiesz że pies nie atakuje tam gdzie ktoś ma kamizelkę tylko łapie za łydkę czy rękę to mnie dziwi. Wyobraź sobie że pies łapie typa za rękę, ten próbuje się wyrwać, a koledzy mu pomagają, w tym czasie zaczyna do nich strzelać jakiś bandzior. Oni mają zapewnić w takich akcjach przede wszystkim bezpieczeństwo własne i osób postronnych, a nie jakiemuś psu.
A ty w dupie byłeś i gówno widziałeś. Powtarzam tam było dziecko a oni nie wchodzili do domów terrorystów tylko do domu gościa podejrzanego o deal!
Piźnij się w łeb a skoro tak się znasz na zabezpieczeniach to sobie profilaktycznie od razu odstrzel ten łeb.