Wysłany:
2011-05-31, 22:33
, ID:
693691
Zgłoś
Urm... Do Kratosa... Kurde, bóg wojny przebił mu brzuch na wylot wieeeelkim pniakiem, zszedł do hadesu 5 razy, rozje*** sam miliony potworów, bogowie, tytanowie i inne takie, ciskali nim to w ściany, to w podłogę... Sam Zeus nie zdołał go rozwalić, więc co dopiero taka ciotowata, słabiakowata babka z kijaszkiem...