kooloo napisał/a:
a co ty bys srał honorowo w gacie
Miałem kilka momentów na mieście że srać się chciało, i nigdy bym nie odjebał takiej wsi, zawsze idzie ogarnąć kibel publiczny, kibel w jakiejś uczelni, restauracji za darmo czy za opłatą. A jak już nie ma opcji to rura w jakieś ustronne miejsce gdzie nikogo nie ma a nie chuj wie w jakiejś bramie koło randomowej osoby walisz sprute jak najgorszy ściek ;d