No tak - jedni zadaja sobie trud i jadą na groby. Drudzy "maja wyjebane" ale mimo wszystko poswiecaja czas na nagranie jakiegos chujowego kawalka... Zawsze mnie to rozpierdala. Cos w stylu ateisty, ktory nie wierzy w Boga ale poswieci swoje zycie, napisze 20 ksiazek i nagra 13672183 godzin jakiegos chujowego vloga o tym jak to Boga niema i dlaczego nie powinno sie w niego wierzyc...
Jak wam sie nie podobaja Polskie swieta, polska historia, tradycje i obrzedy - to wypad do niemiec, holandii lub afryki. Nikt was tutaj nie trzyma, nikt nie bedzie plakal ani tesknil. Niejeden by sie dorzucil by pozbyc sie debili z kraju.