kondziu7 napisał/a:
a kto sie nie spierdolil za mlodu z jakiejs galezi czy trzepaka niech pierwszy rzuci kamien
nie liczac pokolenia 2000 i troche wczesniej
Lazilem po drzewach, dotarlem prawie na najwyzsze gałezie, gralem w ganianego na murkach (wysokosc okolo 2m, odleglosc pomiedzy murkami okolo 1m) wlazilem po linach itd itp.
NIGDY kurwa nie zaliczylem zadnej konkretnej gleby, male, zwykle potkniecia itp ale nigdy zaden fejsplant...
ZAWSZE potrafilem ocenic czy galaz wytrzyma i czy odleglosc da sie przeskoczyc.
Dawac kamienie kurwa...