Jack Daniel's napisał/a:
Jedząc kebaba osiedlasz araba.
Już chinol lepszy.
Nie musisz jesc u araba, ja jadam kebaby w kobiórze, pracuja tam dwie starsze panie, jest czysto i smacznie, mieso i frytki kupuja a reszte same robia, lacznie z sosami. lubie tam jezdzic na kapsalona.