Myszka696 napisał/a:
Wypraszam sobie jestem kobietą i prowadzę bardzo dobrze
nie zaprzeczam. mam kilka koleżanek, które dobrze jeżdżą, jedna nawet lepiej od swojego męża. ale mam też koleżankę z pracy, która jeździ tak, że jak mi się ostatnio furmanka zepsuła i mi proponowała podwózkę, to ładnie podziękowałem i poczekałem sobie pół godziny na autobus.