Nigdy nie ogarnę dlaczego, jak ktoś chcę pomóc innym z własnej kieszeni to jest od razu lewakiem... Lewak zawsze był dla mnie osobą która myśli "Musimy pomagać innym! Dawaj pieniądze na pomaganie innym, a jak nie dasz to sam ci zabiorę!", a nie, że ktoś ma nadwyżkę pieniędzy i dobre chęci to pomaga.... Krytykowane to powinno być to bydło, a nie ta dobra choć i naiwna (bo można było się spodziewać jak to się skończy) kobieta. Osobiście tych ludzi to bym chętniej częstował ołowiem
i to lecącym gdzieś z prędkością 700 m/s