Velture napisał/a:
Jedzie pod prąd i pruje pizdę... Aż się prosi o równouprawnienie stosowane...
Mam nadzieję, że ani ty, ani 26 baranów, którzy dali ci piwo nie macie prawa jazdy. Mogła sobie nawet jechać na jednym kole do tyłu opierdalając kebaba, albo gałę jakiemuś fekalnemu. Dlaczego? Ano dlatego, że była na drodze z pierwszeństwem przejazdu. Dodatkowo jeśli oznakowanie nie stanowi inaczej to po drogach rowerowych (a w UK są praktycznie wszędzie i założę się, że ona po takiej jechała) można jeździć, jak to nazwałeś "pod prąd". Zatem jeśli jednak jeździsz autem to wyjeżdżając z podporządkowanej nawet przy skręcie w prawo - patrz kurwa w obydwie strony bo czy rowerzysta czy inny niedojebaniec jadący np. środkiem drogi będzie miał przed tobą pierwszeństwo. W "najlepszym" razie dostanie mandat za nieprawidłową jazdę, a ty bekniesz za kolizję.