Wiecznie pijane bezmyślne kacapy w całej swej krasie zamiast rzucić wszystko w pizdu i próbować łapać dzieciaka to macha parasolem no co za zjeb
Macha parasolem już po przejechaniu dzieciaka, miał łapać leżące, rozjechane dziecko? Sam żeś jesteś zjeb. Już nic nie mógł zrobić, bo kiedy się zorientował to już było po wszystkim. Nie wiedział co zrobić więc postanowił pomachać parasolem.
Mógł kurwa iść od strony jezdni tak jak powinien iść każdy odpowiedzialny ojciec. Nie broń jebanego kacapa chyba, że jesteś takim samym debilem jak on