No to się zdzwisz, bo nowe samochody nawet przy znacznie mniejszych uszkodzeniach idą na kompletny przemiał. Było nawet swego czasu wielkie oburzenie, ze auto, które ma jakieś 95% swej wartości, przy drobnym uszkodzeniu idzie na żyletki i jak to się ma do ochrony środowiska, itp. itd.