Wysłany:
2010-03-27, 15:56
, ID:
219370
Zgłoś
to wcale nie jest takie oczywiste, organizatorzy zadupili odsłuch, szedł pogłos i było echo, więc ona śpiewała pod to co słyszy, a że to się tak rozbiegało, to już co innego.
ale przynajmniej od tamtej pory już nie ma głupich pomysłów coby dawać komuś do odśpiewania hymn na meczu.