PS zasłyszany autentyk ze dwa tygodnie temu (panna wiek ok 25 lat do swoich rodziców): "po co szczepić na choroby, które już nie występują?"
marsz antyszczepionkowców w Warszawie, nie wiedziałem, że tych debili jest kurwa taka masa
Oczywiście jestem zwolennikiem szczepień w granicach rozsądku - nie trzeba kurwa szczepić się co roku na kolejne odmiany grypy.
Moje pokolenie było szczepione, pokolenie naszych rodziców i dziadków też. Nikt nie dostał autyzmu od szczepionki ani nie umarł.
Za to jest mnóstwo przypadków dorosłych nieszczepionych ludzi którzy umarli na ospę, odrę, świnkę itd.
oni nie są przeciwni szczepionkom, tylko przymusowi szczepionek.
przymusu nie ma np. w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, oraz kilkunastu innych krajach Europy. pokaż mi te szalejące epidemie omnigimbusie.
Bo zdecydowana większość jest zaszczepiona i nie ma kto choroby roznosić.
Nie rób kurwy z logiki. Brak przymusu szczepionki to możliwość nie szczepienia czyli coś przeciwnego do szczepienia tak?
Tu masz geniuszu jak najbardziej współczesne zdjęcie ofiar choroby Heinego-Medina w jakiejś afrykańskiej nie szczepionej dziurze
oni nie są przeciwni szczepionkom, tylko przymusowi szczepionek.
przymusu nie ma np. w Niemczech, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, oraz kilkunastu innych krajach Europy. pokaż mi te szalejące epidemie omnigimbusie.
Jeśli ktos jest przeciwko obowiązkowym szczepieniom to znaczy że jest przeciwko szczepieniom ogólnie.
W tamtych krajach ludzie wiedzą że szczepic trzeba i to robią dobrowolnie.
A co do epidemii tych chorób to kurwa jakis czas temu w Rumunii była akcja gdzie te niedojeby antyszczepionkowe doprowadzily do ogromnej ilosci zachorowań na to przeciwko czemu szczepionki nie sa wg. nich potrzebne.