seeed71 napisał/a:
A ciężarowe pojazdy nie mają zablokowanych hamulców które się odblokowują dopiero po nabiciu ciśnienia i uruchomienia silnika? Myślałem że takie pojazdy są nie do ruszenia jak staną na postoju.
ritu4l napisał/a:
Autobus nie jest pojazdem ciężarowym. Szkoda typa, chuba że to ukr to do pieca, tak jak nagrywającego zjeba.
Ale hamulce działają na tej samej zasadzie. Przy braku lub niskim ciśnieniu powietrza w układzie pneumatycznym (i tym samym w tłokach siłowników hamulcowych) sprężyny dociskają rozpórki w bębnie (lub tłoczki w tarczowych). Zaciągnięcie ręcznego tak naprawdę powoduje spadek ciśnienia jednego z dwóch układów i automatyczne zablokowanie jednej osi. Pewnie nie raz widzieliście jak na dworcu PKSu kierownik odpalał i czekał pewien czas aż sprężarka i dostateczne ciśnienie powietrza "pozwoli" mu ruszyć.
Na filmie w miarę nowy autobus co potrafi nawet trzymać powietrze w układzie godzinami. Zapominalstwo nic więcej. W nowoczesnych autobusach jakiś dźwiękowy pierdolnik informuje żebyś zaciągnął ręczny ale za ciebie tego nie zrobi więc paręnaście ton może zrobić spustoszenie.