Wytłumaczy mi ktoś jedną rzecz? Skoro on ma świadomość, że dostaje wpie**ol i przekonuje się, że nie kończy się na jednym uderzeniu, to dlaczego nie wstanie i nie sprobuje zawalczyć? Nawet jeśli dostanie wpie**ol jako przegrany, co i tak jest raczej pewne, to przynajmniej mógłby spróbować chociaż raz trafić agresora, wsadzić mu palec w oko, k***a cokolwiek..