Wysłany:
2021-12-02, 17:08
, ID:
6110288
3
Zgłoś
Ten łysy nazywa się Tomasz Dorożała, pochodzi z Knurowa, miasta na Śląsku. Nie będę przytaczał tutaj jego życiorysu (kiedyś był podobno normalny, chociaż już w szkole cyrklem mierzył sobie bicepsy), ale zanim założył razem z innymi typami tą zjebaną sektę, stał pod UM w Knurowie i wystawiał do słońca gaśnicę i ładował ją energią słoneczną. Tak, gaśnicę. Codziennie. Przez kilka miesięcy. Potem stwierdził, że był w niebie, Jezus umył mu stopy i potrafi teraz wyganiać demony.
Żal mi idiotów, którzy są tak zagubieni w swoim życiu, że odnajdują jego sens w towarzystwie innego chorego człowieka.