Mistrzowie "ogaraniania cacuszek" żałośni jesteście. Na forum co drugi to miszcz kierownicy, znawca silników, zawieszeń i król techniki jazdy gnojący wszystkich co mają inne zdanie. Na co dzień za to 14 letni Civic albo Golf 3 z wydechem z allegro i chińskimi ksenonami w sam raz na lans na sobotnie dicho.
Piwo, rozjebał mnie ten komentarz.
Możliwe, że znajdzie się tutaj jakiś fan motoryzacji bo mam pytanie. Zakochałem się w Fordzie Capri (europejski Ford Mustang) i zastanawiam się czy to auto nadaję się na polskie drogi. Ktoś się orientuję jakie V6 ma realne spalanie? Jak na razie to jestem polaczkiem biedaczkiem ale planuje w przyszłości kupić to auto. Miał ktoś z nim do czynienia?