Co jak kurwa co ale nigdy nie zrozumiem jak podczas bicia się można gryźć no kurwa...
to giń kurwo! Jak mnie ktoś atakuje to niech wie, że użyję wszystkiego co mam pod ręką by walczyć o swoje życie by byle czarnuch czy dresiarz mi go nie odebrał. Będę cię napierdalał nawet zwłokami małego dziecka, wetknę ci w oko żabę, rozgryzę gardło, pierdolnę w łeb fermentorem pełnym fermentującego piwa - zrobię wszystko by kurwę, która mnie zaatakowała dojebać do samego końca.
Jeśli podczas walki możliwe, że o życie Ty rozkminiasz co wolno, a czego nie... znaczy się Twoje życie jest tyle warte co bąki jednorożca.