Wysłany:
2012-12-27, 21:26
, ID:
1693335
7
Zgłoś
Jak to oglądam i pojawia się w mojej głowie pewne pytanie, przypominam sobie dowcip:
Syn wrócił do domu z samymi dwójami na świadectwie. Ojciec zaprosił syna na fotel, wyjął papierosy:
- Zapal synu...
- Tata, no co ty, ja nie palę.
- Pal, synu!
Zapalili. Po chwili ojciec otworzył barek i wyjął 0,7 czystej.
- Napij się, synu...
- Tata, daj spokój, ja nie pije.
- Pij, jak ojciec daje!
Napili się. Ojciec wyjął Playboya.
- Masz, oglądaj...
- Tata, nie wygłupiaj się...
- Oglądaj!!!
Siedzą, popijają. Syn już całkiem się wyluzował. Przerzuca kartki Playboya, zaciąga się z widoczną przyjemnością i wreszcie rzuca od niechcenia:
- Kurna... tata... i kto to wszystko dupczy?
- Prymusi, synu, prymusi...