Saper9 napisał/a:
płyn zalewa jakiśtam organ (proszę eksperta od medycyny o uzupełnienie), który służy do trzymania równowagi i
Ekspertem nie jestem, ale chodzi Ci prawdopodbnie o błędnik. Znam typa co ma go "trefnego". Najlepiej ma podczas kontroli jak prowadzi samochód. Policjant prosi go o opuszczenie auta, a ten wyłazi i dociera idąc "szlaczkiem" do samochodu.
Standardowo 3 badania alkotestem i pokazanie świstka z opisem swojego problemu. No i przede wszystkim ciągłe zatrzymywanie go, po tym jak 997 otrzymali informację od jakiegoś przechodnia, że "pijany ledwo doszedł do swojego auta i ruszył w drogę".