______________
Nie ma na świecie ani jednej kobiety dla której warto by było odebrać sobie życie ( mówię o sytuacji że gość się zakochał, u niej zagrał solipsyzm, odeszła z bogolem w polonezie ATU).
Po pierwsze: twoja śmierć nic nie zmieni w jej życiu
po drugie: jeżeli liczysz że jednak coś zmieni to jesteś egoistyczną pizdą która gra na poczuciu winy, nie rób tego, nie warto
po trzecie: nie ta to inna, u chłopów im dalej w las tym lepiej, wraz ze wzrostem własnej zaradności i zasobów twoja wartość wzrasta a u niej spada.
po czwarte: trzy pierwsze działają pod warunkiem że chociaż trochę używasz mózgu, nie jesteś 30letnim dzieckiem na utrzymaniu rodziców i nie jesteś veganem
Ty, ładnie że chcesz dawać ludziom rady. Szanuje taka postawę. Natomiast ludzie w chujowym stanie raczej mało dadzą radę skorzystać.
BTW ciekawe ilu sadoli się wyhustalo bo np moderator skasował im konto a byli w chujowej formie i to przelało czarę goryczy?
BTW ciekawe ilu sadoli się wyhustalo bo np moderator skasował im konto a byli w chujowej formie i to przelało czarę goryczy?