To tak ja ostatnio mówię do mojego szefa, że od trzech lat nie miałem podwyżki.
Po miesiącu powiedział mi, że on o mnie nie zapomniał.
Potem rozmawiam z tatą i mówię co i jak.
Na to tata "no przecież powiedział prawdę, pamięta o tobie i o tym co mówiłeś, a co k*rwa niby pamięć ma złą?"