za mną do dzisiaj nie biega. Tak, wiem. I tak nie porucham..
Coś się popierdoliło ostro :|
No właśnie naprawiło. Przynajmniej jest szansa, że mniej ludzi będzie produkować jebane bachory i że, mimo wszystko, jakoś wyrówna się przeludnienie w cywilizowanych krajach. Poza tym lepiej mieć psa niż bachora, pies pożyteczniejszy, inteligentniejszy, ładniejszy i w razie czego uratuje (albo będzie próbował).