Wysłany:
2013-02-07, 15:00
, ID:
1830205
3
Zgłoś
Wszystko pięknie, tylko to nasza wina, że rządzą nami jak owcami. My oglądamy śmieci w TV, my sami sobie mózg pierzemy, mało tego regularnie podlewamy go alkoholem, którego skutki są dużo groźniejsze niż pokazują reklamy kampanii piwowarskiej (paraliż wytwarzania serotoniny, depresja z regularnym wyszczywaniem swojego mózgu włącznie). Plujemy na swoją historie i niszczymy to co niematerialne, co Polaków scalało czyli wiara w siłe wyższą - Boga, Jezusa, Maryje itp. Nikt nie każe wam czcić tłuste, próżne, czarne bydło, które mądrze prawi z piedestału, ale możecie być pewni, że taki skomplikowany twór, jakim są wasze ciała, na pewno nie powstał po to by być konsumentem dezodorantu(cyt. Jurji Bezmienov). Nie popieram obecnej formy Kościoła, jednak bądźcie pewni, że siła wyższa istnieje, wystarczy przejść z wiedzą z fizyki do XX wieku, i nasz brak wiary (lub bardziej wiedzy na jej temat) sprawia, że wspaniały naród zaczyna gnić. Zmianę trzeba zacząć od siebie. Pozdrawiam