O tym jak wytłumaczyć kosmicie czym jest ludzki rząd, czyli kilka smutnych prawd.

Nikt nie lubi rządu ale gdy inni ludzie starają się coś zmienić w kwesti jego władzy, odzywa się mnóstwo głosów kpiny i żałosnego "ja wiem najlepiej".

10 minut zycia stracone caly czas czekalem na jakis wielki final a tu mega spam

Założę się, że gdybyście dobrali się na stanowisko jakieś w polityce od razu zaczęlibyście sprowadzać do polityki swoją rodzinę, przyjaciół i zaczęlibyście kraść ile wlezie, bo politykiem jest się bardzo krótko. Aby coś zmienić potrzebne by było jakieś krwawe powstanie, obalenie rządu i wymordowanie wszystkich. Potem zabrać się za wypierdolenie bezsensownych praw i zastąpieniem ich nowymi, z którymi zgadzałby się lud. A jak jest teraz? Każdy to wie, rząd jebie nas w dupska, wprowadza swoje ustawy za plecami (chociażby te osławione ACTA), kradnie nasze pieniądze. Co chwile słyszymy, że jakiś minister zostaje skazany za korupcje. I co z tego? Ukradł przykładowo 2 miliony, sąd skaże go na 3 lata więzienia i biorąc pod uwagę, że utrzymanie jednego więźnia kosztuje 2500zł/miesiąc to mamy więcej strat niż jak byśmy go nie karali. Rozwiązanie? Kula w łeb. Powinna być jedna naczelna zasada przy wstępowaniu do polityki: Oszukasz, okradniesz, zataisz - kula w łeb albo taniej powiesić na słupie. A dlaczego tak się nie stanie? Bo istnieje jeszcze druga mafia taka sama jak rząd - kościół. Kościół zabroni morderstwa i mamy błędne koło. Kradnie kościół, rząd, a ludzie zdychają z braku pieniędzy. Jak ktoś wie za dużo - zostaje wyeliminowany pod przykrywką "katastrofy", "samobójstwa" lub "nieszczęśliwego wypadku samochodowego".
Głupi lud myśli, że jest OK. Jesteśmy w Unii Europejskiej, która wyjebała nas na szaro, mamy same ograniczenia w związku z czym mało pieniędzy, drogowcy pierdolą wynagrodzenia i kradną, na skutek czego mamy chujowe drogi, a oni stałą pracę w postaci łatania dróg.

Oto właśnie Polska - kraj, w którym tylko złodziej przetrwa, nigdy sprawiedliwości nie było i nie będzie, dlatego też nie wierzę w nią.

Nie do końca rozumiem przesłanie tej animacji. Jest to jakaś sugestia że życie w anarchii jest lepsze?

Animacja chce w prosty sposób ukazać bezsens istnienia rządu i faktycznie nieco nasuwa sugestię o anarchiźmie. Bynajmniej nie chodzi tutaj o pospolity wolnościowy socjalizm, a raczej o anarchokapitalizm, anarchię własności prywatnej, ład naturalny.

Cieszę się, że ta animacja została tutaj umieszczona. Być może większa ilość ludzi zainteresuje się libertarianizmem i anarchokapitalizmem. Ze mojej strony mogę polecić książkę Murraya Rothbarda "Etyka wolności", która ukazuje ideę prawdziwie wolnego społeczeństwa, społeczeństwa libertariańskiego, bezpaństwowego; oraz "Demokracja: bóg, który zawiód" autorstwa Hansa-Hermanna Hoppego. Ewentualnie później wrzucę jeszcze jakieś inne animacje o tej tematyce.

do końca miałem nadzieje że ten kosmita wejdzie na swój statek i rozpierdoli ziemie

łe tam. Anarchokapitalizm prowadzi do tworzenia się rządów samych z siebie. Władza to jedna z podstawowych ludzkich potrzeb i człowiek zawsze będzie do niej dążył.

W Polsce jedyną szansą na ratunek jest zamach stanu, ogłoszenie niewypłacalności, zmiana ustroju i napisanie konstytucji na nowo. Inaczej wszystko pójdzie się jebać w przeciągu 20 lat.

Cóż, jest też "prawicowa anarchia", czyli anarchokapitalizm...

Chciałem zanegować, ale jak by się tak zastanowić to w sumie też podchodzi pod ten filmik. Btw. podział na prawicę i lewicę się kupy nie trzyma, m.in w tym przypadku, także nazywanie tego prawicową anarchią jest trochę na wyrost.

Aha, po tym filmiku i tak jestem przeciwnikiem, jak byłem zawsze, choć na takich i tak lepiej patrzeć niż na klasyków.

Anarchokapitalizm prowadzi do tworzenia się rządów samych z siebie. Władza to jedna z podstawowych ludzkich potrzeb i człowiek zawsze będzie do niej dążył.

Jeśli chodzi o władzę, jako tworzenie rządu, to faktycznie ludzie mogą być skłonni dążyć do jej sprawowania. Ale musisz sobie zdać sprawę z faktu, że aby taką władzę pozyskać konieczne jest stosowanie przemocy agresywnej wobec innych jednostek. W wolnym społeczeństwie istaniałyby firmy ubezpieczeniowe, które pełniłyby funkcje dzisiejszej policji, z tą różnicą, że byłyby to instytucje prywatne i żadna nie miałaby monopolu na ochronę na danym terytorium. Zadaniem takich firm byłoby doprowadzenie do sprawiedliwości każdego, kto narusza czyjeś prawa własności, tj. fizyczne uszkodzenie czyjejś własności, wyraźna groźba uszkodzenia własności oraz ograniczanie innym dysponowania ich własnością. Skoro więc rząd można utworzyć jedynie stosując przemoc agresywną, naruszając tym samym prawa własności innych, każda taka próba będzie skutecznie tłumiona, a agresorzy pociągnięci do odpowiedzialności. W anarchokapitaliźmie więc trudno będzie utworzyć jakikolwiek rząd.

bullshit, przyczyną problemów z każdym ustrojem jest stosowanie gospodarki opartej na kasie - tak tak to system monetarny jest winny wszystkiemu
rządy, ludzie są skorumpowani - kasą...kasę biorą z banków (FED, bank światowy itd itp), które należą do małej grupki ludzi
każde państwo jest zadłużone i nie ma możliwości aby ten dług spłacić
sztucznie napędza się gospodarkę, produkując nikomu niepotrzebne gówna i reklamując je w tv
nikt nie myśli o zasobach, które powoli się kończą - co pomyślą nasze dzieci i wnuki? podziękują nam za syf pozostawiony na świecie, w którym będą musieli żyć

tym czasem, oglądajcie reklamy, bierzcie kredyty i kupujcie szajs który wam się wciska, myślcie że jest wam niezbędny do życia
nowa komórka co rok, nowy samochód co 3 lata, kosmetyki, biżuteria, danonki dla mocnych kości, koniecznie popijcie to butelkowaną wodą przeglądając durnowate portale, marnując czas przed kompem - tak dzisiaj wygląda ludzkość.....

bullshit, przyczyną problemów z każdym ustrojem jest stosowanie gospodarki opartej na kasie - tak tak to system monetarny jest winny wszystkiemu
rządy, ludzie są skorumpowani - kasą...kasę biorą z banków (FED, bank światowy itd itp), które należą do małej grupki ludzi
każde państwo jest zadłużone i nie ma możliwości aby ten dług spłacić
sztucznie napędza się gospodarkę, produkując nikomu niepotrzebne gówna i reklamując je w tv
nikt nie myśli o zasobach, które powoli się kończą - co pomyślą nasze dzieci i wnuki? podziękują nam za syf pozostawiony na świecie, w którym będą musieli żyć

tym czasem, oglądajcie reklamy, bierzcie kredyty i kupujcie szajs który wam się wciska, myślcie że jest wam niezbędny do życia
nowa komórka co rok, nowy samochód co 3 lata, kosmetyki, biżuteria, danonki dla mocnych kości, koniecznie popijcie to butelkowaną wodą przeglądając durnowate portale, marnując czas przed kompem - tak dzisiaj wygląda ludzkość.....

Faktycznie, masz rację. Przez centralny system bankowości oparty na rezerwach cząstkowych mamy zapewniony praktycznie stały wzrost inflacji. Bankierzy oczywiście świetnie na tym zarabiają. Ale pamiętaj, że w anarchokapitaliźmie byłaby wolna bankowość, która skutecznie tworzy ograniczenia dla ekspansji kredytowej banków. Oczywiście pieniądz musi być oparty w złocie.

Na szczęście mamy genghiskhan, który wymyśli nowy lepszy system nie oparty na kasie i przekona do niego 7 miliardów ludzi. Huraa

Na szczęście mamy genghiskhan, który wymyśli nowy lepszy system nie oparty na kasie i przekona do niego 7 miliardów ludzi. Huraa

Mówiąc "kasa" miał chyba na myśli pieniądz fiducjarny, czyli taki, który opiera się na zaufaniu, a nie ma oparcia w kruszcu. Bo całkowite zlikwidowanie pieniądza jest faktycznie głupie.

Na szczęście mamy genghiskhan, który wymyśli nowy lepszy system nie oparty na kasie i przekona do niego 7 miliardów ludzi. Huraa

Hmmmm.....no fakt, lepiej płacić grzecznie podatki i umierać z długami.