Nie wiem gdzie to się wydarzyło, bo autor nie podał w tagach lokalizacji, więc mam dylemat czy skomentować powrót chińczyka po 48h pracy w fabryce ajfonów, czy może śmiać się z najebanego ruska, który zasnął na swojej motopiździe.
ps
Jeśli za ten komentarz dostanę bana, to nara, widzimy się za miesiąc
Za coś takiego? Coś Ty, obrażanie niedorozwiniętych chińczyków i ruskich (i to w znacznie mniej cenzuralny sposób) to tutaj codzienność.
W5 byś dostał, jakbyś napisał cokolwiek na Halmana, bo on podpierdala za byle co... A no tak. Podpierdalał