habiTEK napisał/a:
A co to za jakiś wysryw antyszczepionkowców dzisiaj?
Zlot żarcia gówna i wtykania w uszy folijek macie czy co?
Chętnie bym ci nasrał na ryj, a potem podeszwą buta rozmazał wszystko po tej tępej mordzie, skoro tak lubisz rozmowy o gównie, jebany robaku. Patrząc na obecne czasy z innej perspektywy, to czyste błogosławieństwo, bo jak na tacy pokazały nam co pojedyncze jednostki mają w głowach. Do tej pory można było się tylko domyślać, ale pseudopandemia odkryła karty i dziś nie ma już złudzeń, że większość to tylko hodowlane bydło.