alucard321 napisał/a:
Czarnuch cisnący z innych czarnuchów. Planeta małp coraz bliżej
Muszę Cię rozczarować i zakomunikować jednocześnie, że najwidoczniej przegapiłeś premierę. Polecam zapoznać się z historią eksperymentalnego tworu o pięknej, romantycznej nazwie "Liberia" (na wiki mocno upolitycznili przekaz, ale bez problemu w sieci znajdziesz kilka artykułów w których nazwano rzeczy po imieniu).
Tam też w skrócie można by rzecz, że "czarnuchy cisnęły z innych czarnuchów", uważając się za bardziej cywilizowane, rozwinięte i "lepsze".
Niestety ale widać gentyki i zakodowanych głęboko w podświadomości różnic kulturowych, nie da się oszukać. Oczywiście zawsze znajdą się wyjątki, ale większość jest jaka jest i żadna politycznie poprawna narracja, rzeczywistości nie zakrzywi.