Zawsze mam polew z kaszalotów, które idą na zajęcia z jakąkolwiek fit-trenerką lub płacą takim za lekcję online. Typiary co sprzedają cudowne sposoby na wspaniały wygląd same mają bogatych sponsorów lub tatusiów, od chuja wolnego czasu i środków na dbanie o każdy centymetr swego ciała, kurwa gosposie do gotowania posiłków dietetycznych i przede wszystkim są wyleżane i wypielęgnowane od dziecka, a i tak 90% z nich zmniejszała sobie żołądek, odsysała tłuszcz, wszczepiła silikon w cycki i dupę, naciągała mordę czy nawet wycinała żebra. Potem mówią swoim klientkom, że ciężką pracą można osiągnąć wszystko i takie pudła im właśnie wymyślają , żeby coś ciekawego i innowacyjnego niby pokazać
Jedyna skuteczna dieta ma zerowy koszt: NIE ŻREĆ TYLE!!!
Ale na promowaniu nie-żarcia nie da się zarobić, stąd ten cały przemysł wciskania ludziom fit-kitu.